Sample Image




Potem raz wpadł niby to pożyczyć wideł, dowiedziano się, że mu na imię Wincenty — i znajomość została zawartą.
Ku uciesze całego domu okazał się bardzo ciekawym do dziewcząt. Często zaglądał w oplotki i chętnie z dziewkami gawędził. Nie wiedziano tylko, którą przenosi.
Kiedy bowiem był z Salką, zdawało się, że woli Salkę, przy Rózi — wyraźnie miał się ku niej, skoro zaś znalazł się z obiema naraz, poprostu do obu się zabierał.
Stąd nawet Trawnikówne zaczęły się na siebie boczyć.
Wówczas stary postanowił, że należy wahającemu się kawalerowi pomódz w wyborze, podsuwając jednę z dziewcząt.
Wyznaczył Salkę, a to dla tego, że Rózi, której błąd nie pozostawił śladu, zresztą młodszej, łatwiej zawsze będzie o męża.
Zaczęto tedy podsuwać młodemu rybakowi starszą koszykarzównę, którą znajdywał zawsze przy pracy, ale zawsze ochędożnie odzianą, a przy tern odznaczaną jawnymi względami
rodziców, na świadectwo jej przymiotów.
Rózia, przeciwnie, z musu zaczęła chłopca unikać.
Nie wolno jej było kwiatka we włosy wetknąć, chodziła zamorusana i pełne miała uszy wcale niezasłużonych strofowań, których znów celem było zohydzić ją kawalerowi, jako
niewiele oczywiście warte, kiedy tak pomiatane przez wszystkich ladaco.
Niebawem też Wicek skierował swe umizgi ku Salomei.
Rózię jednak, łakomą męskiego towarzystwa, oburzała ta polityka rodziców, krzywdząca ją niesłusznie.
— Co ja mu mam z oczu schodzić, kiedy mi nie krzyw — buntowała się, skoro matka odwoływała ją z podwórza na sam widok rybaka.
— Tyś mu nie w głowie, to za nim nie łaź — w myśl pouczeń starego mówiła Trawnikowa.
— Już ja tam wiem najlepiej, czym mu w głowie, czy nie, a i to wiem, że na Salkę by się nawet nie obejrzał, choć mu
ją tak pchacie, skoroby wiedział o jej dziecku!...


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 Nastepna>>